Władimirec T-25. Solidny ciągnik ceniony przez rolników
T-25 Władimirec, to ciągnik rolniczy produkowany od 1966 roku w Charkowie, na terenie byłego ZSRR. W tamtym czasie miał miejsce intensywny rozwój techniki rolniczej. W rzeczywistości model ten jest zmodernizowaną, a właściwie uproszczoną konstrukcyjnie wersją ciągnika T-28. Jego niewielki rozmiar wynika z faktu, iż był on produkowany z myślą o potrzebach mniejszych gospodarstw. W roku 1972 ciągnik trafił na rynek, zaś swoją największą popularnością cieszył się głównie na terenach Polski wschodniej. Produkowany do 1991 ciągnik, to wciąż żywa legenda, gdyż po dziś dzień służy polskim rolnikom w pracy na polu.
Mała, skuteczna maszyna
Ogromną zaletą Władymirca był ekonomiczny, dwucylindrowy silnik D-21. Jego pojemność skokowa wynosiła 2077 cm³, z kolei moc, przy 1800 obrotach na minutę mieściła się w przedziale od 18,4 kW do 22,5 kW. Posiadał także, niespotykaną w tamtym czasie skrzynię przekładniową, wyposażoną w 8 biegów do przodu i 6 do tyłu. Fakt ten sprawiał, że ta niewielka maszyna stała się swoistym ewenementem, gdyż niewiele ciągników posiadało tego typu skrzynię.
Był zasilany olejem napędowym, zaś jego chłodzenie odbywało się za pomocą powietrza. W ciągniku znajdowały się hamulce mechaniczne, taśmowe, natomiast jego klasa pociągowa wynosiła 6kN. Władimirec T-25 osiągał szczytową prędkość, która wynosiła 26,9 kilometrów na godzinę. Maksymalny był w stanie udźwignąć 600 kilogramów, zaś masa pojazdu oscylowała w okolicach 2 ton. Z uwagi na swoje parametry, w wielu przypadkach był on podstawowym i jedynym ciągnikiem w gospodarstwie. Korzystna cena oraz duża dostępność, zarówno maszyny jak i części zamiennych, znacznie wpłynęła na jego popularność. Maszyna ta bez przeszkód dawała sobie radę w skrajnie ekstremalnych warunkach. Zapewniała sprawny rozruch nawet przy 20 stopniowych mrozach. Niskie zużycie paliwa obniżało koszt jego utrzymania, zaś na komfort pracy znaczny wpływ miała kabina wyposażona w wygodne miejsce za kierownicą. Ponadto była ona ogrzewana i posiadała rozbudowaną deskę rozdzielczą, która była wyposażona w szybkościomierz, obrotomierz, amperomierz oraz manometr instalacji pneumatycznej. Pokazywała także poziom paliwa, ciśnienie oleju silnika oraz temperaturę oleju. T-25 Władimirec to dość niewielka maszyna. Jego długość wynosiła ok 3 metry, zaś szerokość, w zależności od ogumienia oscylowała od 1370 cm do 1467 cm. Była to ogromna zaleta zwłaszcza w sytuacjach, gdy ciągnik musiał wjeżdżać w mało dostępne miejsca. Choć wielkość wpływała negatywnie na uciąg maszyny, to zwinność i smukłość pojazdu w wielu przypadkach okazywała się nieoceniona.
Władimirec do dziś jest obecny w polskim gospodarstwie
Największym świadectwem jego niezawodności jest fakt, iż do dziś ciągnik ten można spotkać na polskich polach. Mimo swojego wieku wciąż jest w stanie sprostać wymaganiom i pracować nawet w najgorszych warunkach. Choć na pozór niewielki, w dalszym ciągu oferuje swoją moc i niezawodność. Dodając do tego ekonomiczność i wszechstronność pojazdu, T-25 Władimirec jest wybierany przez wielu rolników.